6 grudzień to jedna z tych dat, którą już od najmłodszych lat ma się w pamięci:) Zapominamy o różnych innych, o pierwszym dniu lata czy zimy, o pewnych innych rocznicach, ale nie słyszeliśmy o kimś, kto zapomniałby o 6 grudnia:)
A to za sprawą prezentów, wręczanych sobie już od wielu lat, na wzór św. Mikołaja, żyjącego na przełomie III i IV wieku. W tym roku w szkole mieliśmy prawdziwą „Drużynę Mikołaja”, a nawet diabełka, który sprawdzał czy wszyscy zasługują na okazjonalne prezenty.

W niektórych klasach diabełek nie miał czego szukać, a w innych.. jak sam twierdził widział parę znajomych twarzy:)
Oj, żartujemy sobie oczywiście, bo prezenty trafiły do wszystkich:) A dzień ten był na prawdę pełen słodyczy i miłych upominków:)
Wszak każdy może być św. Mikołajem, prawda?:)

Dziękujemy Rodzicom za tą barwną „Drużynę Mikołaja”🙂 Już teraz zapraszamy Naszych Mikołajów do odwiedzin za rok:)