Wybrzeże przywitało nas chłodem, wiatrem, sztormem i zmienną pogodą. Co nie oznacza, że pobyt był nieudany. Wycieczki piesze po plaży, spacery po okolicy oraz wyjazdy zrekompensowały złą aurę. Udało nam się zwiedzić Latarnię Morską w Rozewiu oraz zobaczyć najdalej wysunięty w morze skrawek wybrzeża. Podczas wycieczki na Hel zaliczyliśmy Fokarium i Muzeum Obrony Wybrzeża, które przybliżyło nam historię walk o Hel we wrześniu 1939 roku. Mieliśmy tam możliwość obejrzenia sprzętu wojskowego, schronów, filmu oraz wystaw. Największą atrakcją podczas tego wyjazdu był przejazd autentyczną kolejką z czasów II wojny światowej.

W czasie następnej wycieczki do Juraty i Jastarni nareszcie pojawiło się słońce, co pozwoliło na krótkie opalanie na molo w Juracie. Zwiedziliśmy obie miejscowości, spacerując i podziwiając najciekawsze obiekty turystyczne.

W ostatnim dniu „zielonej szkoły” odbyła się całodzienna wycieczka do Gdyni i Gdańska. Oceanarium w Gdyni wszystkich bardzo zaciekawiło, tak samo jak żaglowce „Dar Pomorza” i „Dar Młodzieży” przy Skwerze Kościuszki. W Gdańsku zwiedziliśmy Długi Targ, na którym podziwialiśmy Fontannę Neptuna, a później statkiem popłynęliśmy na Westerplatte.

Oczywiście nie zabrakło również atrakcji na terenie ośrodka „Baltic Sport”, w którym mieszkaliśmy. Były dyskoteki, filmy, pieczenie kiełbasek na ognisku. Zapaleni sportowcy kibicowali naszym siatkarzom. Wszystkim dopisywały dobre humory. Szkoda tylko, że czas tak szybko upłynął i trzeba było wracać do domu.