Dzień Kobiet w naszej szkole jak co roku  był wyjątkowy. Wszyscy chłopcy pamiętali o swoich koleżankach i paniach w szkole. Nie brakowało kwiatów i łakoci. Ponad to dziewczęta miały okazję sprawdzić swoje umiejętności w kilku konkurencjach. Na początek wykazywały się zdolnością „trafiania do serca chłopaka”, następnie odnajdowały się w roli przyszłych matek-gospodyń karmiąc chłopców z zawiązanymi oczami przepysznymi kanapkami z owocowym dżemem. Choć konkurencja nieprosta to rozweseliła niejednego obserwatora, a uczestnicy zgodnie przyznali, iż kanapki z rąk dziewczyn smakował wyśmienicie. Najwięcej emocji przysporzyła ostatnia zabawa, specjalnie przygotowana z myślą o naszych drogich kobietach i ich odwiecznym problemie z garderobą. Jednakże, naszym  konkurentkom nie straszny okazał się ani poranny pośpiech ani typowe: „Nie mam się w co ubrać…”. Zadaniem dziewcząt było z przygotowanej garderoby wybrać kilka elementów ubioru i założyć je na siebie w jak najkrótszym czasie. W każdej klasie wyłoniono liderkę tej konkurencji i wyróżniono ją tytułem „Mistrzyni Porannego Pospiechu”