II wojna światowa, czas okupacji. Od 6 września Niemcy przejmują kontrolę nad Krakowem. Wszystko się zmienia. Totalitarne rządy, ograniczenie swobód i wolności, zamknięcie szkół wyższych, narzucenie własnych praw, języka.
Rynek zamienia się na plac nazywany odtąd imieniem i nazwiskiem przywódcy III Rzeszy.
Powstają pierwsze Konzentrationslager`y.
Firmy i przemysł, nastawiony głównie na zbrojenia, wykorzystuje niewolniczą pracę.
Części osób odmawia się prawa do człowieczeństwa.
Na 250 tysięcy mieszkańców ówczesnego Krakowa, ponad 50 tysięcy Żydów..
Po kilku latach zaledwie kilkuset.

I w tej nocy historii, nocy czasu.. pojawiają się promyki światła. Jednym z nich był bez wątpienia niemiecki przedsiębiorca i jednocześnie członek nazistowskiej partii, Oskar Schindler, dla niego okupacja stała się odkryciem. Odkryciem prawdy o człowieku, i walki o tą prawdę.
W jego fabryce nie ma kar cielesnych, nie ma zabójstw na Żydach, jest normalna praca.
A w czasie tzw. „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”, ratuje prawie 1200 Żydów.
Sporządza bodaj najsłynniejszą listę świata. A właściwie dwie, z czego na drugiej figuruje 1098 osób.

Człowiek znowu, zamiast numerkiem, staje się kimś. Ma imię i nazwisko.
1098 osób z imieniem i nazwiskiem.